Czym są liposomy?
Liposomy to mikroskopijne cząsteczki lipidowe pozwalające na przetransportowanie w głąb skóry aktywnych substancji odżywczych. To właśnie dzięki nim kosmetyki stają się skuteczne.
Czym są liposomy?
Współczesna kosmetologia bardzo dużo uwagi poświęca badaniom pokazującym, w jaki sposób pozyskiwane nowe substancje aktywne można skutecznie przetransportować w głąb skóry. Dziś zwiększenie przenikalności naskórka umożliwiło poznanie miniaturowych układów, wśród których najpopularniejszymi są właśnie liposomy. Odkrył je w 1961 roku metodą hydratacji lipidu angielski hematolog Alex Bengham z Uniwersytetu w Babraham. Od tego czasu zaczęto powszechnie stosować tego typu cząsteczki w funkcji nanonośników. A wszystko za sprawą ich szczególnej budowy, która nieco przypomina budowę miceli wiążących funkcje hydrofobowe z hydrofilowymi. Już sama nazwa tych cząsteczek lipidowych wskazuje, że ich struktura pełni funkcję ochronną, bowiem połączenie słów „lipo” oznaczającego „tłuszcz” oraz „soma” oznaczającego „ciało” wskazuje, iż mamy do czynienia ze swoistą mikrokapsułką (stworzoną z jednej lub kilku warstw lipidowych), której jądro wypełnia cenna zawartość, wymagająca ochrony podczas przetransportowania do miejsca docelowego (czyli do organizmu).
Jak powstają liposomy?
Przede wszystkim do otrzymania lipidów stosuje się lecytyny, sfingolipidy i niejonowe związki powierzchniowo czynne, aczkolwiek do ich produkcji, na ogół, dodaje się również sterole, glikolipidy, organiczne kwasy i zasady, polimery syntetyczne, czy przeciwciała. To właśnie dzięki nim liposomy mają szczególne właściwości ochronne, umożliwiające skuteczny transport ładunku.
Jakie jest zastosowanie liposomów?
Liposomy mają zdolność do przechowywania nie tylko składników aktywnych kosmetyków, ale także innych substancji, w tym szczególnie hormonów, enzymów, antybiotyków oraz leków różnego typu. Ze względu na to uznaje się je za bardzo skuteczny system transportowy doceniany zarówno w kosmetyce, farmacji (liposomalna witamina C), medycynie, jak i w badaniach biologicznych, chemicznych, biochemicznych, chemii fizycznej, a nawet matematycznych. Z kolei dzięki ich naturalnemu pochodzeniu oraz temu, że są bezpieczne dla błon komórkowych, liposomy cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Aczkolwiek w ostatnich latach coraz więcej badań wykazuje ich negatywny wpływ na układ krążenia i możliwość zatykania tkanek.
Skąd wzięły się liposomy w kosmetyce?
Odkrycie liposomów chociaż nastąpiło na początku lat 60. XX odbiło się echem w kosmetyce dopiero dwadzieścia lat później. Około 1980 roku liposomami zainteresowała się firma L’Oreal. Wprowadzenie ich do produkcji okazało się strzałem w 10 i to nie tylko dlatego, że te mikrokapsułki wykazują zdolność do transportowania rozmaitych substancji aktywnych, czy też, że stanowią materiał bezpieczny i biodegradowalny, ale przede wszystkim dlatego, że pozwalają na stopniowe uwalnianie się swojego ładunku, przez co znacznie przedłużają działanie preparatów.
Ponadto działanie liposomów w kosmetykach oznacza naturalne zintegrowanie się z warstwą rogową naskórka, odżywienie jej, zregenerowanie, odbudowanie bariery hydrolipidowej oraz nawilżenie. A takie funkcje stanowią podstawę pielęgnacji skóry.
W jakich kosmetykach znajdują się liposomy?
Dzięki temu, że liposomy mogą przenosić do organizmu nawet trudno rozpuszczalne substancje, stosuje się je do produkcji różnego typu preparatów. Znaleźć je można między innymi w:
- kremach typu Slow Aging,
- kremach przeciwzmarszczkowych (np. z kwasem hialuronowym),
- kremach nawilżających,
- samoopalaczach,
- preparatach po goleniu,
- kosmetykach zwalczających rozstępy,
- płynach pod prysznic i do kąpiel,
- tonikach.
Warto także zaznaczyć, że mimo skuteczności działania, liposomy to bardzo delikatne cząsteczki, które muszą być chronione przed wnikaniem weń dodatkowych składników zarówno tych pochodzących z natury (zanieczyszczenia środowiskowe), jak i tych kosmetycznych (barwniki, aromaty). Dlatego też kosmetyki z liposomami należy aplikować wieczorem na dokładnie oczyszczoną skórę, którą na koniec trzeba przemyć tonikiem ściągającym, aby ujścia porów zostały zamknięte. Ponadto liposomy stanowią wsparcie pielęgnacji, a nie jej podstawę. Oznacza to, że należy je stosować raz na jakiś czas, a nie codzienne. Są to preparaty o wysokiej skuteczności, dlatego też już 4 tygodniowa kuracja może przywrócić skórze równowagę i dać zadowalające efekty. Jednak kosmetyki liposomowe kierowane są raczej dla kobiet po 30. roku życia. Wcześniejsze stosowanie tego typu preparatów może przyczynić się do “rozleniwienia się skóry”, a także jej uzależnienia od działania cząsteczek lipidowych.